Pierwszy dzień wspaniałych motorsportowych emocji w ramach Oponeo Rallycross 2019 jest już za nami. Licznie zgromadzeni kierowcy zza granicy stanowili poważną konkurencję dla naszych rodzimych kierowców. Można powiedzieć, że dzisiejszy dzień stał pod znakiem pojedynków. Ostatnia runda sezonu, ostatnia szansa na zapewnienie sobie miejsca na podium, bądź osiągnięcia dobrego wyniku w finałowej walce. Nic dziwnego, że kierowcy dawali z siebie wszystko na torze, bez spuszczania nogi z gazu.
Zatrzymajmy się na chwilę by spojrzeć na aktualną tabelę Oponeo Rallycross 2019. Ponownego Mistrza Polski nie trzeba nikomu przypominać. Maciej Cywiński plasuje się na 2. miejscu, tuż zanim uplasowali się kierowcy Oponeo Motorsport: Dariusz Topolewski i Marcin Gagacki. Cała trójka ma apetyt na jak najlepsze miejsce na podium. Mieliśmy zatem do czynienia z zdrowym, sportowym pojedynkiem pomiędzy Gackiem a Topolewskim. Jednocześnie panowie toczyli boje w swoich wyścigach. Cywiński wymieniał się pozycjami z Topolewskim, na czym oboje stracili kilka sekund. Jeszcze w innym biegu, prezes Oponeo mierzył się z Marcinem Wicikiem, pokonując go w trakcie ostatniego okrążenia. Emocji nie brakowało. Słowa uznania należą się dla kierowcy Wicik Motorsport. Doświadczenia nabyte w Gymkhanie, ciągła praca nad samochodem sprawiły, że Focus RX i Marcin Wicik są gotowi do walki o pudło w Toruniu.
Klasa SuperNational niezwykle obfita w kierowców pod koniec sezonu. Świetna predyspozycja Łotyszów: Janisa Ikersa i Arnisa Odinsa. Ale główny bój toczył się pomiędzy dwoma młodymi, zdolnymi kierowcami serii Oponeo Rallycross 2019. Damian Litwinowicz w każdej kwalifikacji odjeżdżał Rafałowi na dwie sekundy. Na 5. miejscu jest Łukasz Tyszkiewicz. Łukasz Grzybowski zbiera cenne doświadczenia w nowym samochodzie.
Brawa i ukłony dla Igora Sokulskiego. Pierwszy dzień ostatniej rundy tego sezonu przebiegał pod jego dyktando. Trzykrotne zwycięstwo, kilka sekund przewagi nad drugim Światowskim. Nie żeby inni kierowcy dawali za wygraną. Wiktor Mączkowski kończy sobotę na 3. pozycji. Za nim znaleźli się reprezentanci DC Team Rallycross – Andrzej Skrzek i Paweł Konecki. O tym kto stanie na każdym stopniu podium końcowym sezonu Oponeo Rallycross 2019 zadecyduje ostatni wyścig, grande finale klasy RWD Cup na torze MotoPark w Toruniu.
Szymon Jabłoński za dwie rundy w tym sezonie ma przewidziane 0 punktów. To mocno odbiło się na jego punktacji w tym sezonie. Pomimo świetnej predyspozycji w trzech z siedmiu rund, kierowca przed dzisiejszym dniem znajdował się na 5. miejscu. Łukasz Grzybowski jest pewien obrony tytułu mistrza w SC Cup dlatego oglądamy go w Toruniu za kierownicą SuperNationala. Chrapkę na 2. i 3. miejsce w klasyfikacji końcowej sezonu mają Piotr Budzyński, Krzysztof Mencel i Michał Wrzosek. Zdarzyć może się jeszcze wszystko. Po dzisiejszym dniu na drugim miejscu znajduje się Krzysztof Mencel, a Michał Wrzosek na trzecim. Brawa należą się również Maksymowi Guranowskiemu, siódme miejsce i nadzieje na półfinał, czy może nawet finał tej rundy.