Niedziela była piekielnie emocjonująca. Wszyscy z utęsknieniem wyczekiwali rozpoczęcia sezonu Mistrzostw Polski Rallycross 2020. Nadszedł czas na sprawdzenie w boju projektów nad którymi pracowali kierowcy i ich zespoły przed rozpoczęciem sezonu.
Wielu osobom wydawało się, że stawka o ostateczne zwycięstwo w klasie SuperCars rozstrzygać się będzie pomiędzy Zbigniewem Staniszewskim a Jakubem Przygońskim. Wskazywały na to tożsame statystyki zwycięstw, każdy z panów wygrał po trzy wyścigi (dwa biegi kwalifikacyjne i półfinał). Marcin Wicik plasował się na trzecim miejscu. Ostatecznie doczekaliśmy się ekscytującego pojedynku pomiędzy Przygońskim a Wicikiem. Staniszewski szybko wysunął się na prowadzenie i nie oddał go już do samego końca. Zacięty bój toczył się pomiędzy Focusem RX a Peugeotem 208 RX. Przygon przegrał pozycję po pierwszym zakręcie i przez cały wyścig starał się gonić Klona. Doświadczenie dało jednak górę i Wicik nie oddał drugiej pozycji na zakończenie dnia.
Przygoński 3. miejsce w SuperCars – Mistrzostwa Polski Rallycross
Bartosz Idźkowski zdominował klasę SuperCars Light. Przez cały weekend prezentował najwyższy poziom i nie uległo to zmianie w finale. Miejsca na podium dopełnili Maciej Manejkowski i Robert Czarnecki. Strasznego pecha w finale miał Michał Peterlejtner, który oberwał od Czekańskiego i Kwaśniewskiego. Ostatecznie stracił w wyścigu boczne drzwi.
Roman Castoral konsekwentnie odwiedza polskie tory rallycrossowe, reprezentując Czechy z jak najlepszej strony. Kierowca Opla Asty OPC wygrał wszystkie biegi klasy SuperNational, nie ustępując fotelu lidera również w finale. Naprawdę niewiele brakowało Damianowi Litwinowiczowi, który regularnie zaliczał drugie wyniki czasowe. Podium dopełnił Łukasz Tyszkiewicz, który miał ponad 5 sekund straty do drugiego miejsca. Warto zaznaczyć, że sympatyczny Czech zwyciężył również w finale SuperNational-2000.
Roman Castoral Rallycross
Klasa SuperNational1600 padła łupem Jakuba Kowalczyka. Łukasz Nagraba i Łukasz Kulesza nie ukończyli finału, otwierając drogę do drugiego miejsca Radkowi Dvorakowi. W finale SuperNational+2000 bez niespodzianek. Damian Litwinowicz zwyciężył pewnie wyścig. Tomasz Łyszkowicz i Michał Genstwa nie ukończyli finału.
Piątkowe zmagania w klasie tylnonapędowych beemek rozpoczęły się zwycięstwem Michała Kidawy. Tym samym udało mu się wystartować w drugim półfinale, gdzie wywalczył dobrą pozycję startową w finale. Łukasz Światowski wygrał swój półfinał i kontynuował świetną jazdę również w finale. Ostatecznie na najniższym stopniu podium znalazł się również Maciej Kula, który znacznie odskoczył pozostałym rywalom.
Światowski – RWD Cup
Konrad Wróbel oraz Łukasz Żakowski zwyciężyli swoje półfinały i spotkali się na pierwszej linii finału klasy SC Cup. W drugiej linii ustawili się Szymon Jabłoński i Bartłomiej Mirecki. Robert Kabat wystartowali z trzeciej linii i ostatecznie znaleźli się poza podium klasy SC Cup. Rywalizacja pomiędzy Wróblem a Żakowskim trwała aż do samej linii mety. Ostatecznie to Wróbel kończy 1. rundę na szczycie tabeli z 29 punktami. Szymon Jabłoński nie ukończył finałowego wyścigu, szczęście nie dopisało młodemu kierowcy.
Finał pechowy dla Jabłońskiego