Ciężko w to uwierzyć ale jesteśmy na półmetku sezonu rallycrossowego w 2020 roku. Właśnie zakończyła się druga runda MPRC rozgrywana na Autodromie Słomczyn. Przepiękny weekend pełen widowiskowych wyścigów, okraszony słoneczną pogodą i akompaniamentem kibiców. W najmocniejszej klasie SuperCars oglądaliśmy zaledwie trzech kierowców, których uzupełniali zawodnicy SuperCars Light. Najważniejszy bój tego weekendu toczył się pomiędzy Zbyszkiem Staniszewskim, Kubą Przygońskim a Marcinem Wicikiem. Kierowcy Fiesty RX i Peugeota 208 RX zaliczyli po dwa zwycięstwa w biegach kwalifikacyjnych. W drugim biegu kwalifikacyjnym obaj panowie jeździli bardzo ostro, za co zostali ukarani karą 5 sekund. Q2 nie ukończył Wicik, który nie kontynuował jazdy po kontakcie z Przygońskim.
Wicik, Staniszewski, Przygoński
Jak to jednak bywa w rallycrossie – wszystko rozstrzygnęło się w finale. Tam zawodnik Orlen Team nie zostawił suchej nitki na swoich rywalach. Pierwszy na starcie, pierwszy po pierwszym zakręcie, pierwszy na linii mety. Stanik nie miał szans na dogonienie swojego rywala przez źle obraną strategię zjazdu na jokera. Kierowca może mieć uzasadnione pretensje do samego siebie, bo jak wskazał w jednym z wywiadów – decyzję podjął samodzielnie, ignorując wskazówki spottera. Z resztą, podobny błąd zaliczył także Przygoński w Q4. Koniec końców, Przygon zalicza pierwsze, historyczne zwycięstwo w rundzie Mistrzostw Polski Rallycross. Dzięki temu atmosfera i rywalizacja pomiędzy kierowcami jest naprawdę gorąca! Stanik może odwiesić kapelusz Napoleona na wieszak, przynajmniej na jakiś czas…
Zbyszek Staniszewski Fiesta RX
W klasie SuperCars Light zwycięstwo odnotował Maciej Manejkowski. Nie można pominąć tutaj faktu, że do drugiej rundy nie zgłosił się Bartosz Idźkowski, który był faworytem do zwycięstwa. Nie umniejsza to jednak zasług pozostałych kierowców. Historyczne podium zaliczył Piotrek Czekański – 2. miejsce w 2. rundzie 2. sezonu w którym startuje. Wielkie gratulacje! Kierowca rozwija się z zawodów na zawody. Bardzo ładnie przez weekend prezentował się również Michał Peterlejtner. Niestety awaria nie pozwoliła mu na walkę o podium SuperCars Light. Ale taki właśnie jest rallycross. Można spodziewać się naprawdę wszystkiego! Trzecie miejsce padło łupem Zbigniewa Kwaśniewskiego. W niskobudżetowej klasie SuperCars Light nie brakowało emocji. Na pewno inaczej wyobrażał sobie te zawody Robert Czarnecki, który kończy zawody na ostatnim miejscu (pomimo dwóch zwycięstw w kwalifikacjach). Słowa uznania należą się również panu Andrzejowi Kleinie, który prezentował atomowe starty przez cały weekend rywalizacji.
SuperCars Light
Przez całą sobotnią rywalizację Damian Litwinowicz musiał zadowalać się drugim miejscem. W trzech kwalifikacjach zwyciężał Kuba Wyszyński z zespołu Automax Motorsport. Wszystko zmieniło się w niedzielę. Wyszyński nie ukończył Q4 ale sięgnął po zwycięstwo w swoim półfinale. Litwinowicz w swoim półfinale musiał uznać wyższość Roberta Dąbrowskiego. Ostateczne rozstrzygnięcie nastąpiło w biegu finałowym. Zamieszanie na pierwszym okrążeniu wykorzystał Litwinowicz, który dowiózł zwycięstwo do mety. Jego Honda Civic RX będzie dostępna do kupienia po zakończeniu tego sezonu. Wyszyński wyjeżdża ze Słomki z pucharem za drugie miejsce w grupie SN. Brawa dla Łukasza Tyszkiewicza, który nie uległ presji wywieranej przez Alana Wiśniewskiego i stanął na najniższym stopniu podium.
Litwinowicz, Wiśniewski, Tyszkiewicz
Zwycięzca SN1600: Kuba Wyszyński
Zwycięzca SN-2000: Łukasz Tyszkiewicz
Zwycięzca SN+2000: Damian Litwinowicz
W niezwykle pechowy sposób swoją rywalizację w ramach 2. rundy Mistrzostw Polski Rallycross 2020 zakończył Michał Genstwa. Kierowca wydachował swojego Seata Ibizę Cuprę. Na szczęście zawodnikowi nic się nie stało. Teraz ma dwa tygodnie na wyciągnięcie wniosków i odbudowę samochodu.
Michał Genstwa dachowanie
Ci, którzy myśleli, że Łukasz Światowski ma zapewnioną obronę tytułu zostali dzisiaj wyprowadzeni z błędu. Początek zawodów to dwa zwycięstwa w kwalifikacjach aktualnego Mistrza Polski. Później do głosu doszedł Mariusz Szczepański, który triumfował w dwóch kolejnych kwalifikacjach. Półfinały przebiegały pod dyktando zespołu DC Team Race and Rally – pierwszą linie w finale wywalczyli Światowski z Kidawą. Finał rządzi się jednak swoimi prawami. Światowski nie ukończył wyścigu, a Szczepański potwierdził swoją dobrą formę wykręcając najlepszy czas. Igor Sokulski zrezygnował ze startów w tym sezonie ale ma godne zastępstwo. Na niższych stopniach podium stanęli Dariusz Krupa i Maciej Kula. Po wyścigu nastąpiła kontrola regulaminowej odzieży wśród kierowców RWD Cup w następstwie której Szczepański otrzymał ostrzeżenie.
RWD Cup / 4. Bieg Kwalifikacyjny / 2. Runda MPRC 2020
Najlepiej w trakcie wszystkich wyścigów klasy Seicento spisywali się Szymon Jabłoński, Konrad Wróbel oraz Bartłomiej Mirecki. To właśnie Ci zawodnicy pojawili się na podium tych zawodów. Każdy z tych panów zaliczył zwycięstwo w biegu kwalifikacyjnym, by później stanąć na polach startowych w ostatecznym pojedynku – finale SC Cup. Jabłoński zachował chłodną głowę do samego końca i zwyciężył w finale z 4-sekundowym zapasem nad Wróblem. Bartłomiejowi Mireckiemu pozostało zadowolić się trzecim miejscem. Sam finał był dość dramatyczny. Kamil Stachowiak nie przejechał nawet jednego okrążenia, podczas gdy Michał Wrzosek zakończył rywalizację po okrążeniu nr 4. Maksymowi Guranowskiemu udało się zakwalifikować do półfinalu, jednak ostatecznie kończy zawody na 12. pozycji.
SC Cup / Autodrom Słomczyn
Puchar Polski Autocross w klasie CrossCar to wisienka na torcie tegorocznego sezonu motorsportowego w Polsce. Już od pierwszego wyścigu Szerszenie zaskarbiły sobie uznanie kibiców. Finał zdominował A. Bougsiaa, który odskoczył drugiemu Maciejowi Laskowskiemu o 6 sekund. Trzecie miejsce zajął Adam Puciata. Reszta zawodników znacznie odstawała od swoich rywali, tracąc ponad 10 sekund do pierwszej trójki. Pojedynek do ostatnich metrów toczyli ze sobą Wojciech Milan i Robert Mazurkiewicz z ostateczną korzyścią po stronie tego pierwszego. Mateusz Koselski dojechał do mety jako ostatni.
Adam Bougsiaa / Puchar Polski Autocross
Pełne wyniki II rundy Mistrzostw Polski Rallycross 2020 możecie znaleźć TUTAJ.
Wszystkie zdjęcia użyte w tym artykule są autorstwa Konrada Sieczkowskiego “Kodixa”. Dziękujemy ślicznie za udaną współpracę przez cały weekend. Następna runda startuje już za dwa tygodnie. Ponownie będziemy relacjonować dla was zawody z Autodromu Słomczyn.