LOADING

Type to search

Europejskie otwarcie sezonu MPRC 2021

Don Pablo 19 May 2021
Share

Na ten moment czekali wszyscy fani rallycrossu w Polsce! Pierwsza runda sezonu 2021 stała się faktem. Pomimo poślizgu i wszelkich bolączek związanych z pandemią koronawirusa, udało się rozpocząć MPRC 2021 na torze Autodrom Słomczyn. Runda ta była wyjątkowa pod kilkoma względami. Po pierwsze, w zawodach wystartowało aż 113 zawodników. Po drugie, w ramach rundy Mistrzostw Polski rozgrywana była również runda Mistrzostw Europy Środkowej FIA CEZ, więc nie mogło zabraknąć zawodników z całej Europy. Po trzecie, do rywalizacji powróciło po przerwie kilku czołowych zawodników z poprzednich sezonów. Co chyba jednak najważniejsze, z perspektywy zarówno kibiców, jak i zawodników, zawody odbywały się przy udziale publiczności. Pogoda była równie zmienna, co sytuacja w klasyfikacjach po każdym wyścigu. Przejdźmy jednak do sedna, czyli podsumowania 1. rundy Mistrzostw Polski Rallycross 2021!

Robert Kabat na prowadzeniu w SC Cup

W zmaganiach klasy Seicento Cup uczestniczyło 37 kierowców. Wśród zawodników znalazł się m.in. Łukasz Grzybowski – Mistrz z sezonów 2016, 2018 i 2019, Michał Kuna – rywalizujący dotychczas w klasie SuperNational+2000, czy Maksym Guranowski którego możecie kojarzyć z patronatu naszego portalu w sezonie 2019. Najbardziej równą jazdę ze wszystkich zawodników zaprezentował Robert Kabat, który triumfował w dwóch kwalifikacjach, półfinale oraz w końcowym finale.

Bardzo dobre tempo utrzymywali również: Michał Wrzosek, Bartłomiej Mirecki, Krzysztof Mencel i Szymon Jabłoński. Warte odnotowania są również świetne pojedyncze biegi kwalifikacyjne w wykonaniu Grzegorza Sochy oraz Grzegorza Jakubiaka, którzy zaprezentowali drzemiący w nich potencjał przed publicznością w Słomczynie. Łukasz Grzybowski nie ukończył półfinału, czym przekreślił swoje szanse na podium w rundzie otwierającej MPRC 2021.

Najliczniejsza klasa RWD Cup: 43 beemki

Ten wynik robi naprawdę duże wrażenie! Ujednolicona klasa tylnonapędowych bawarek rośnie na popularności z każdym kolejnym rokiem. Chociaż na równy udział obu płci w zawodach przyjdzie nam podobno czekać 130 lat to na ten moment musimy zadowolić się 4-osobową reprezentacją kobiet w tej klasie. Na liście startowej próżno szukać aktualnego Mistrza Polski – Łukasza Światowskiego. Nie zabrakło tam natomiast takich wyjadaczy jak Igor Sokulski, Paweł Konecki, Grzegorz Łazarewicz czy chociażby Mariusz Szczepański.

Mariusz Szczepański zaliczył udane kwalifikacje, zwyciężając trzy biegi kwalifikacyjne. W półfinale A musiał uznać wyższość Andrzeja Skrzeka. W finale nie pozostawił natomiast najmniejszych złudzeń i pewnie pojechał po swoje. W rolę przyczajonego tygrysa wdał się Dariusz Krupa. Nierówna jazda w kwalifikacjach, zapewniła mu ósmą lokatę. Później było już tylko lepiej. Zwycięstwo w półfinale B i drugi rezultat w finale przyniósł zawodnikowi podium i cenne punkty! Miejsce na podium końcowym zawodów uzupełnił Jarosław Frydrych, któremu udało się także wykręcić najlepszy czas w Q3.

SuperNational: Roman Castoral vs Jakub Kowalczyk

Roman Castoral i Jakub Kowalczyk wymieniali się najlepszymi czasówkami w biegach kwalifikacyjnych. Nadgonić do ich tempa próbował Paweł Melon oraz Łukasz Tyszkiewicz, czy chociażby Robert Dąbrowski. Rund nie wygrywa się jednak kwalifikacjami. Najważniejszy jest dobry rezultat w ostatnich, niedzielnych wyścigach. O ile Roman Castoral pewnie zwyciężył w swoim półfinale, o tyle Jakub Kowalczyk walczył w półfinale o ukończenie wyścigu w ogóle. Ostatecznie się to udało – za sprawą dwóch wykluczeń i nieukończeniu biegu przez Łukasza Zolla, który zadebiutował za sterami nowego auta – Volvo S40. Kowalczyk w tym sezonie zasiadł za sterami Hondy Civic w klasie pojemnościowej SN2000. Nie zabrakło jednak przygód, takich jak zdemolowana flansza w Q2 i jazda z napędem na jedno koło.

Ostateczne rozstrzygnięcie przyniosła finalna batalia grupy SuperNational. W pierwszej linii zameldowali się Castoral i Tyszkiewicz. Druga linia: Robert Dąbrowski i Łukasz Kulesza. Tyły obstawili Kowalczyk i Michal. Ostatecznie finał ukończyło tylko 4 zawodników. Na prowadzenie szybko wysunął się Roman Castoral i dowiózł je do samego końca. Jakubowi Kowalczykowi udało się przebić na drugie miejsce. Najbardziej zacięty bój toczył się o trzecie miejsce pomiędzy Tyszkiewiczem i Dąbrowskim z którego zwycięsko wyszedł kierowca Opla Astry.

Na pewno inaczej pierwszą rundę wyobrażał sobie Paweł Melon. Kierowca BMW M3 E46 jechał bardzo równo w kwalifikacjach ale w półfinale A grupy SuperNational przekroczył metę na czwartej pozycji i stracił szansę na dobry rezultat końcowy. Osłodzenie goryczy przyniosło mu natomiast zwycięstwo w finale klasy SN+2000! A jak prezentowały się podia w klasach pojemnościowych?

SN1600: 1. Michał Sklenar (Honda CRX) 2. Konrad Gryz (Peugeot 106) 3. Łukasz Kulesza (Peugeot 106 Maxi)
SN2000: 1. Robert Dąbrowski (Renault Clio) 2. Roman Castoral (Opel Astra OPC) 3. Jakub Kowalczyk (Honda Civic)
SN+2000: 1. Paweł Melon (BMW M3 E46) 2. GIGI (BMW E36) 3. Tomas Michal (VW Polo)

Węgierska szkoła Luigiego i pechowy powrót Oponeo w klasie SuperCars

Zażarty bój w klasie SuperCars toczyli ze sobą Zbigniew Staniszewski (Ford Fiesta) oraz LUIGI (Peugeot 208). Pomiędzy zawodnikami dochodziło do licznych kontaktów, czego najlepszym odzwierciedleniem był stan karoserii 600-konnych potworów po każdym z biegów. Rywalizacja ta była tym bardziej zażarta, bowiem obaj panowie startują w zawodach FIA CEZ i spotkają się ponownie już w najbliższy weekend na węgierskim torze Rabocsiring. Zbyszek Staniszewski wykręcił najlepszy rezultat we wszystkich biegach kwalifikacyjnych. LUIGI z kolei każdą kwalifikację kończył z drugim wynikiem.

LUIGI Peugeot 208 RX SuperCars

MPRC 2021 / LUIGI Peugeot 208 RX SuperCars

Najważniejsze jest jednak to, co dzieje się w półfinałach i finale. Półfinał A padł łupem Macieja Manejkowskiego, któremu udało się zwyciężyć ze znaczną przewagą nad Staniszewskim i Gagackim. Drugi półfinał zwyciężył Marcin Wicik, który po kwalifikacjach plasował się na szóstej pozycji! To doprowadziło do niespodziewanego przetasowania pozycji startowych w finale. Finał z 3-sekundową rezerwą nad Staniszewskim zwyciężył Luigi. Trzeci na mecie zameldował się Marcin Wicik, którego dogonić próbował Maney w nowiutkiej Fieście Proto RX.

Węgierski kierowca Luigi Gyula Lajos był prawdziwą niespodzianką 1. rundy MPRC 2021. Jesteście ciekawi czym dopakowany jest jego Peugeot 208? Silnik ORECA w specyfikacji 2021, nowa skrzynia SADEV… i pierwszy bieg ustawiony aż do prędkości 125 km/h! Tak doposażone auto pozwala na walkę o najwyższe lokaty w Mistrzostwach Strefy Europy Centralnej, czego najlepszym potwierdzeniem jest zwycięstwo finału w Słomczynie. Staniszewski z pewnością nie będzie mógł teraz spać spokojnie!

Powrót do rywalizacji zawodników Oponeo Motorsport nie należał do najbardziej udanych. Dariusz Topolewski przez cały weekend borykał się z problemami natury technicznej. W jednej kwalifikacji w jego Fieście padło kilka wtrysków, które dość mocno wykastrowały potencjał silnika i samochodu. Nie zabrakło także jednostkowych błędów po stronie samego kierowcy. Reprezentanci Oponeo Motorsport skarżyli się również na zaparowane szyby, co stanowiło bolączkę wielu kierowców minionego weekendu. Lepiej podczas pierwszej rundy zaprezentował się Marcin Gagacki. W pamięci kibiców na długo zapadnie jego start w finale, gdzie musiał się przebić z ostatniej linii. Kierowca VW Polo poszedł va banque, co przypłacił kapciem w oponie i ostatnim miejscem w biegu finałowym. Ale jak pisał niegdyś Bolesław Prus ,,świat należy do tych, którzy go biorą“.

Do ciekawego zajścia doszło podczas jednej z kwalifikacji. Marcin Wicik zdublował pana Andrzeja Kleinę dwukrotnie w czasie jednego wyścigu. Jak do tego doszło? Kierowca Focusa RX objechał Lancię Deltę HF Integrale podczas trzeciego okrążenia. Chwilę później w Focusie zgasł silnik, co naturalnym torem rzeczy wykorzystał pan Andrzej. Panowie spotkali się ponownie, na kolejnym okrążeniu i tym samym doszło do drugiego dubla w jednym wyścigu. Można się więc domyślać, że obaj kierowcy będą mieli sporo wspólnych zdjęć na pamiątkę otwarcia sezonu 2021!
Wartą odnotowania ciekawostką z padoku może być także wymiana zespołu mechaników pomiędzy Zbyszkiem Staniszewskim, a Marcinem Wicikiem względem ubiegłego sezonu. Za serwis Fiesty RX w tym sezonie odpowiada zespół FF Sport, podczas gdy obsługą Focusa RX zajęli się panowie z Pro Racing. Kto na tej zamianie wyszedł lepiej dowiemy się z końcem sezonu MPRC 2021.

Co dalej z klasą SuperCars Light?

Smutny widok stanowi obsada klasy SuperCars Light. Do zawodów zgłosiło się zaledwie 5 zawodników, przeszło dwukrotnie mniej niż miało to miejsce w ubiegłym sezonie. Jaki jest powód takiego stanu rzeczy? Zszargane fundusze przez pandemię? A może brak niskobudżetowości, która miała być domeną tej klasy? W zmaganiach Lightów uczestniczyli: Maciej Manejkowski, Michał Peterlejtner, Mateusz Ludwiczak, Bartosz Idźkowski oraz Andrzej Kleina. Dokładnie w takiej kolejności zakończyła się rywalizacja tej klasy w pierwszej rundzie. Finału nie ukończył broniący tytułu Idźkowski, który ma przed sobą nielada wyzwanie w pozostałej części sezonu.


Powyżej możecie zobaczyć, jak z zaparowanymi szybami poradził sobie Michał Peterlejtner.

Podsumowanie 1. rundy MPRC 2021

Ciężka pogoda, duża liczba zgłoszonych zawodników, połączenie rundy MPRC z rywalizacją FIA CEZ stanowiły duże wyzwanie organizacyjne dla Rzemieślnika. Trzeba jednak oddać im to, że stanęli na wysokości zadania. Tor zmienia się na lepsze z każdym kolejnym rokiem. A same zawody przebiegały bez większych opóźnień, czy problemów. Ku uciesze kibiców, emocji nie brakowało. Zobaczymy jak będzie wyglądać reszta sezonu. Ilu zawodników zgłosi się do czerwcowej rundzie na obczyźnie? Ilu zawodników zgłosi się do zawodów MPRC 2021 kiedy te nie będą łączone z CEZ-em? Ilu kierowców zobaczymy w klasie SuperCars, gdy zabrakło chociażby ekipy Oponeo Motorsport, celującej w Mistrzostwa Europy? Odpowiedzi przyniesie nam czas ale na ten moment wygląda to naprawdę dobrze! Pełne wyniki znajdziecie TUTAJ.

Tags:
Don Pablo

Editor-in-chief of the Globalrallycross.com website. Rallycross fan, automotive enthusiast, Internet soldier and Social Media Ninja. Write articles, manage the website, run social media accounts, building the #WeAreRallycross community. A lawyer by profession, motorsport redactor by life.

  • 1

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie widoczny. Uzupełnij pola zaznaczone *

globalrallycross.com facebook globalrallycross.com youtube globalrallycross.com twitter  globalrallycross.com instagram
mail

Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /wp-content/plugins/slickquiz/php/slickquiz-front.php on line 59